WordPress 4.9.6 – czy jest potrzebny?

17 maja miało premierę wydanie 4.9.6 WordPressa. Przyniosło one kilka udogodnień w zakresie dostosowania stron WWW do RODO. Należy pamiętać, że sama aktualizacja nie oznacza z automatu, że strona sprostała wymogom RODO, ułatwi nam natomiast zarządzanie danymi osobowymi. Poniżej kilka słów o tym, jakie zmiany zaszły.

Czy nowa wersja WordPressa jest nam potrzebna?

Wiele osób pyta, czy wykonywać aktualizacje. Ciągle pokutuje przekonanie, że jeżeli coś działa to lepiej tego nie ruszać. Jednak pamiętajmy, że każdy aktualizacja, oprócz dodania nowych funkcjonalności, nanoszą poprawki i wpływają dodatnio na bezpieczeństwo naszej strony. Dlatego absolutnie tak – aktualizujmy.

Polityka prywatności

WordPress 4.9.6 ma wbudowany moduł Polityki prywatności. Nie potrzebujesz dodatkowych wtyczek. W dziale Ustawienia pojawiła się zakładka Prywatność. Dzięki niej szybko dodamy przygotowaną przez nas Politykę prywatności do wybranych stron. Możemy wspomóc się przy tym gotowym wzorem w j. angielskim (jeżeli nie wiesz, jak skonstruować politykę prywatności, zajrzyj na stronę Wojtka Wawrzaka klik).

Dane użytkowników

W zakładce Narzędzia pojawiły się natomiast dwie nie mniej ważne funkcje – Eksportuj dane osobiste oraz Usuń dane osobiste. Wszystko to pozwala na szybkie i bezpieczne zarządzanie danymi użytkowników. Dla przykładu dzięki opcji eksport możemy wygenerować plik HTML, który pełni rolę swoistego archiwum. Zawiera podstawowe informacje o użytkowniku (zapisane w naszej bazie danych), a także np. komentarze). 

Wtyczki a RODO

Tyle z nowości, reszta obsługiwanych danych leży po stronie pluginów. Można się więc spodziewać masowej akcji aktualizacji wtyczek oraz motywów tak, aby sprostały nie tylko nowej wersji WordPressa, ale przede wszystkim RODO. Już dzisiaj skrzynki mailowe przeżywają prawdziwe oblężenie, więc musimy po prostu uzbroić się w cierpliwość, aktualizować i spokojnie sprawdzać wszystkie niezbędne podpunkty. 

Czy RODO faktycznie jest takie groźne? Niekoniecznie, jest raczej po prostu czasochłonne i wymusza na nas działania, które niekoniecznie chcemy w danej chwili wykonywać. Ale pamiętajcie, że tylko spokój może nas uratować 😉 i nowy WordPress oczywiście. 🙂